Nauka. Wyraz ów nie brzmi wyjątkowo kusząco dla uszu dziecka, które poznało już co to obowiązki: książki, przyswajanie wiedzy.
Termin ten nie kusi również nas samych, jeśli szkolne lata nam dopiekły.
A więc sugerujemy: nie uczucie segregować dzieci odpadków! Nie uczyć? Jak więc uwrażliwić latorośl na potrzeby środowiska naturalnego oraz nauczyć je należycie postępować z wytwarzanymi każdego dnia odpadkami? Bawmy – i bawiąc – kształćmy! Dziecięctwo jest nadzwyczaj ważnym okresem w życiu każdego człeka. To wtedy kształtują się podwaliny przyszłego systemu wartości, samoocena a także upodobania. Aby te górnolotne słowa ubrały się w kształt czyniący latorośl wartościowym człekiem, istotna jest dokładnie ona: zabawa! Zabawiajcie się w segregację! Jakim sposobem? Choćby wykorzystując poszczególne fragmenty do zabawy! Twórzcie recyklingowe zabawki, zabawiajcie się w dawanie rzeczom drugiego życia. Zakup barwne pojemniki do segregacji.
Istnieją tworzywa, jakie mogą przetwarzane być w nieskończoność, jak na przykład odpadki szklane. Przedłużanie życia przedmiotom to nie tylko ich odzysk, lecz także odkrycie nowego użycia dla zniszczonych zapakowań. Plastykowa butelka, która zamienia się we wzorzysty wazon dla kwiatów, kartonik po mleku pełniący funkcję skarbonki na drobne albo nietuzinkowa rzeźba wykonana z papierowej masy pobudzają wyobraźnię dziecka, pobudzają pomysłowość, doskonalą zdolności manualne, a przy wspólnym konstruowaniu zabawek zacieśnia się więź między rodzicielem, a maluchem.
Eskapada do lasu na polowanie na odpadki? Dlaczego nie? Śmieci będą łupami, które będziecie sprawiedliwie pomiędzy siebie rozdzielać: plastik do tego, kto jest łowcą plastiku, szkło dla tego, kto ściga ten typ „dziczyzny”. zabawa będzie rewelacyjna, natomiast zysk zmasowany!